2017
Ce document est lié à :
https://hdl.handle.net/20.500.13089/viqv
Ce document est lié à :
https://doi.org/10.4000/books.iblpan
Ce document est lié à :
info:eu-repo/semantics/altIdentifier/isbn/978-83-67637-44-2
Ce document est lié à :
info:eu-repo/semantics/altIdentifier/isbn/978-83-65832-20-7
info:eu-repo/semantics/openAccess , https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0/
Najintensywniej obecne w sferze publicznej zdjęcie Kornela Filipowicza ukazuje pisarza siedzącego w swoim gabinecie za biurkiem, w otoczeniu bezliku najróżniejszych przedmiotów, w skupieniu trzymającego oburącz maleńką filiżankę i patrzącego wprost w oko obiektywu. Można by zapewne zignorować wszystko to, co jedynie majaczy na fotografii autorstwa Joanny Helander, a także przejść do porządku nad tym, co doskonale widoczne. Więcej – można powstrzymać odruch zaglądania w zakamarki cudzego gabinetu...