25 mars 2024
info:eu-repo/semantics/openAccess , https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0/
Ignacy Domeyko, « 3. Z przerażenia padają na progach. Dopisek o stolicy chilijskiej », Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, ID : 10.4000/books.iblpan.13626
(...) W środku miasta, na miejscu dawnego kolegium jezuitów muruje się wspaniały pałac na obie izby, to jest deputowanych i senatorów (congreso, capitolium), mający w kwadrat więcej niż pięćset metrów obwodu, na dwa piętra, a ten, co przy nim stał kościoł pojezuicki, co się z nim stało? Ach! bolesne wspomnienie! – Najprzód swawolą studentów puszczona w lot lechuza (sowa tutejsza) z uwiązaną do ogona zapaloną świecą zapaliła wieżę drewnianą i spalił się kościoł. Zostały były mury, które na no...